BLOG - INSPIRE PAULINA SAWA

Hipnoza – głęboki stan relaksu czy manipulacja?

hipnoza

Życie często stawia nas w trudnych sytuacjach, które mogą powodować, że czujemy się przytłoczeni, niespokojni i zestresowani, z niewygodnymi myślami i uczuciami, te uczucia mogą zacząć mieć na nas negatywny wpływ, sprawiając, że tracimy kontrolę nad naszymi emocjami. Zdarzają się ataki paniki. Hipnoza jest bardzo przydatna w łagodzeniu niepokojących i przytłaczających myśli i uczuć oraz może pomóc nam odzyskać równowagę. Pomaga zwiększyć pewność siebie i poczucie własnej wartości. Hipnoza poprzez wprowadzenie w stan głębokiego relaksu pomaga zmniejszyć poziom lęku.

Jedną z pierwszych rzeczy, które ulega poprawie to wzorzec snu i wszyscy wiemy, że sen jest dla nas niezwykle ważny, bo ma działanie regenerujące i odnawia zniszczone komórki w mózgu. Hipnoza odpręża umysł i poprawia sen.

Jednak hipnoza wciąż ma skojarzenia. Niektórzy ludzie mają obawy, że podczas hipnozy ktoś może przejąć kontrole nad nim. Na szczęście te obawy są bezpodstawne, hipnoza tak nie działa. W hipnozie przez cały czas masz pełną kontrolę nad tym co robisz, a po zakończeniu sesji będziesz w pełni świadomy tego, co się wydarzyło podczas całej sesji.

Czego się spodziewać na kanapie? Czy przejmiesz kontrolę nad moim umysłem, czy mogę się ruszyć, czy mnie dotkniesz? Jak wygląda sesja?
Będziesz leżeć na kanapie w pokoju, a ja usiądę na krześle obok Ciebie. Ja będę mówić a ty będziesz mnie słuchać. Kiedy będziesz mnie słuchać, będziesz mógł wizualizować pewne sceny w swoim umyśle z zamkniętymi oczami, odkryjesz, że jest to głęboko relaksujące i przyjemne. To jest stan snu na jawie, w którym znajduje się twój umysł. W tym czasie usłyszysz wszystko, co zostało powiedziane lub w części tego, co zostało powiedziane.

Czym hipnoterapia nie jest…
To nie jest to, co widzisz w telewizji lub na scenie
Nie jest scenicznym występem kojarzonym z sytuacja, że „hipnotyzer” nakłania kogoś do „kukania” z widocznym pstryknięciem palców, po czym ochotnik najwyraźniej budzi się bez żadnej wiedzy o tym, co się wydarzyło. Nie jestem w stanie zmusić klienta do zrobienia czegoś, na co nie ma ochoty.

Do zobaczenia